Skoda proponuje samochody taniej nawet o 14 tysięcy złotych – o tyle mniej zapłacimy za Roomstera. Yeti może kosztować do 10 700 zł mniej, Superb do 11 000 zł, Fabia do 8 150 zł, a Octavia – do 11 600 zł. “Przyspiesz kroku i odwiedź dowolny autoryzowany salon dealerski!” – zachęca firma.
Miłośnicy dużych samochodów powinni sprawdzić przecenową ofertę Jeepa. Także i tu ceny przedstawiają się atrakcyjnie: Jeep Grand Cherokee od 203 616 zł z VAT, Jeep Compas od 74 993 zł z VAT, a Jeep Wrangler od 120 945 zł z VAT.
Taniej kupimy także ubiegłoroczne modele audi – tu możemy liczyć na rabaty nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeszcze więcej można zaoszczędzić na kupnie volkswagena – firma kusi rabatami niespotykanej dotąd wysokości. Miłośnicy fiatów mogą kupić taniej swoje autko nawet o 17 tysięcy złotych, ci, którzy wolą forda – do 13 tysięcy, a chętni na kupno opla – do 9 tysięcy. Jednak ci ostatni powinni się pospieszyć. W salonach zostało już bardzo niewiele aut tej marki z ubiegłego roku.
Na promocję zaprasza także mitsubishi. Model colt 3Dmozna kupić o 7 tysięcy złotych taniej, a przy Mitsubihi ASX1.6 rabaty dochodzą do 10 500 złotych!
Rabaty cenowe to jednak nie wszystko. Dealerzy, by przyciągnąć klientów, proponują im także dodatkowo korzystne kredyty, ofertę leasingową czy inne dodatki. Kupujący hondy mogą kupić auto nie tylko z rabatem, ale też z oponami zimowymi i promocyjnym ubezpieczeniem. W salonach mercedesa część rabatu można wymienić na przykład na opony zimowe czy dodatkowe ubezpieczenie. A kupujący peugeota mogą z okazji promocji dostać o wiele bardziej korzystny kredyt.
Bez względu jednak na to, jaki samochód zamierzamy kupić – warto się pospieszyć. Korzystne ceny i rabaty sprawiają, że auta z wyprzedaży cieszą się ogromnym powodzeniem i schodzą jak ciepłe bułki. Ci, którzy odkładają kupno auta na wiosnę, mogą już nie zdążyć na promocję…
