Czas w motoryzacji płynie swoim tempem. Podczas gdy w niektórych branżach 3 lata nie są kolosalnym odstępem czasu, to w przypadku samochodów w takim okresie potrafi się dokonać niejeden technologiczny i designerski przełom. Właśnie dlatego producenci aut uważnie śledzą najnowsze trendy i oczekiwania klientów, a projektanci nowych modeli wylewają siódme poty, żeby stworzyć finalny produkt, który przypadnie do gustu kierowcom. Na rynku debiutuje właśnie nowy crossover SX4 będący efektem prac sztabu projektantów i inżynierów Suzuki.
Samochód w nowej odsłonie nieco urósł, dzięki czemu oferuje więcej miejsca dla pasażerów i znacznie większą pojemność bagażową niż model poprzedniej generacji. W porównaniu z nim, nowe SX4 jest dłuższe, szersze i nieco wyższe, co bezpośrednio przekłada się na wygodę podróżujących i pojemność bagażnika. Podczas gdy wcześniejszy SX4 oferował 270 l, to nowy zapewni nam aż 430 l, co stawia go w czołówce tego typu pojazdów. Niewątpliwą zaletą bagażnika jest również niski próg załadunku, który jest nie do przecenienia, gdy musimy załadować do auta cięższe przedmioty.
Nowemu modelowi Suzuki nie można też odmówić atrakcyjnej linii nadwozia, która w pełni przystaje do dzisiejszych standardów motoryzacyjnego piękna. LEDowe światła dzienne i zakrzywione, „samurajskie” listwy wlotu powietrza do chłodnicy dobitnie pokazują, że mamy do czynienia z nowoczesnym designem. Druga generacja crossovera Suzuki to jednak nie tylko atrakcyjne opakowanie, ale również wygoda podróżowania. Nowe SX4 może nam na tym polu wiele zaproponować. Dzięki nowej konstrukcji osłony silnika, do kabiny przenika o wiele mniej dźwięków i wibracji wywołanych jego pracą, co jak doskonale wiemy potrafi na trasie zmęczyć zwłaszcza w przypadku diesli.
– Do dyspozycji mamy również panoramiczny dach imponujących rozmiarów. Sięga on od przednich aż po tylne siedzenia i składa się z dwóch przesuwnych paneli, których łączna długość wynosi aż 1000mm – wyjaśnia Wojciech Kacperski z salonu Suzuki Auto-Club w Szczecinie.
Nowe SX4 może się pochwalić zaawansowanymi systemami wpływającymi na bezpieczeństwo już w standardowej wersji wyposażenia, takimi jak system stabilizacji toru jazdy, system monitorowania ciśnienia w oponach czy siedem poduszek powietrznych. Natomiast w topowej wersji Elegance otrzymujemy automatyczne światła, czujnik deszczu, czujniki cofania z przodu i z tyłu pojazdu, skórzane siedzenia czy reflektory ksenonowe.
SX4 to rasowy crossover, dlatego nie mogło zabraknąć możliwości wyboru napędu na wszystkie koła. Od czasu poprzedniej generacji modelu, to rozwiązanie zostało dopracowane i najnowsza propozycja Suzuki może zaoferować udoskonaloną technologię ALLGRIP, która zapewnia zarówno przyjemność z jazdy, jak i poczucie bezpieczeństwa w trudnych warunkach na drodze. System 4WD w nowym SX4 może pracować w czterech odmiennych trybach: auto, sport, snow i lock.
– Pierwszy z nich jest przeznaczony do jazdy w normalnych warunkach drogowych, w których napęd na wszystkie koła włącza się jedynie w razie wykrycia poślizgu. Drugi, idealny na kręte drogi, wykorzystuje zalety napędu 4WD w zależności od nacisku pedału przyspieszenia, sterując również momentem obrotowym silnika. Trzeci tryb świetnie sprawdza się na zaśnieżonych drogach, napęd na obie osie jest w nim włączony na stałe, a system dostosowuje nad nim kontrolę w zależności od sposobu prowadzenia i przyspieszania. Ostatni z trybów napędu 4WD pozwala wydostać auto z głębokiego śniegu, błota lub piachu, nieustannie przekazując wysoki moment obrotowy na koła tylniej osi – mówi Żaneta Marchewka, kierownik sprzedaży w Suzuki Auto-Club w Poznaniu.
Wraz z nową generacją SX4 ujednolicono jednostki napędowe, które mogą pracować pod maską naszego samochodu. Zarówno w przypadku silnika benzynowego, jak i diesla mamy do wyboru 1.6 litrowy motor o mocy 120 KM. Dodatkowo możemy w każdej opcji wybrać napęd 4×4 oraz w przypadku benzyniaka z takim napędem, także automatyczną, bezstopniową skrzynię biegów CVT z trybem manualnym. Bez znaczenia, na jaką konfigurację się zdecydujemy, nowe Suzuki SX4 okaże się niestrudzonym towarzyszem w każdej – miejskiej czy wakacyjnej – podróży.
