Ulice Poznania coraz bardziej zakorkowane – najgorzej na północy miasta

Mocno zakorkowały się poznańskie ulice, szczególnie na północy miasta, gdzie kierowcy stoją w kolejce samochodów nawet kilkanaście do kilkudziesięciu minut.

Ulice Poznania coraz bardziej zakorkowane – najgorzej na północy miasta

Zakorkowana jest ul. Lechicka od mostu Lecha do wysokości ul. Murawa. Powodem są przede wszystkim prowadzone prace drogowe – i to nie te związane z remontem kładki w rejonie ul. Wilczak, ale te związane z frezowaniem nawierzchni na skrzyżowaniu z ul. Naramowicką.

Z tego samego powodu zakorkowana jest również sama ul. Naramowicka na nitce w kierunku centrum miasta – obecnie spowolnienie ruchu zaczyna się już od wysokości ul. Błażeja.

Powolna jazda czeka na kierowców w rejonie ul. Lutyckiej za Rondem Solidarności do wysokości szpitala wojewódzkiego. Korkuje się także ul. Obornicka w obu kierunkach.

Duży korek na ul. Dąbrowskiego na nitce wyjazdowej z miasta, na remontowanym odcinku, czyli od ul. Polskiej do ul. Lutyckiej.

Kierowcy stoją w korku również na ul. Starołęckiej na trasie ul. Forteczna – Rondo Starołęka w obu kierunkach.

Samochody stoją w kolejce także na ul. Hetmańskiej od wysokości ZUS do ul. Rolnej na nitce w kierunku Starołęki.

Przeprawy przez Wartę odbywają się względnie bez problemów.

© 2021 MotoPoznań

Realizacja