O zdarzeniu i związanych z tym utrudnieniach pisaliśmy wczoraj.
Jak ustaliła policja, kierująca samochodem osobowym włączając się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa zespołowi pojazdów przewożącemu trzodę, czym zmusiła kierowcę ciężarówki do zjechania z trasy. W wyniku tego, samochód ciężarowy przewrócił się, a na drogę wybiegło 170 świń.
Trasę trzeba było zamknąć, a zwierzęta złapać w jedno miejsce. Jeden z okolicznych mieszkańców Jastrowia udostępnił swoje podwórko, by tam zaganiać świnie.
Na miejsce wezwano również lekarza weterynarii, który ocenił, że zwierzętom nic się nie stało.
Sprawa jest prowadzona przez policję w Złotowie.