Jak przyznają mieszkańcy Poznania, kradzieże katalizatorów niestety stały się w ostatnim czasie „plagą”. Złodzieje zwykle działają wieczorem i w nocy, kiedy na ulicach jest mniejszy ruch, na parkingach większy tłok, a na dworze ciemno, przez co trudniej ich zauważyć.
W ostatnim czasie policjanci z poznańskiej Wildy otrzymali informację od jednego z mieszkańców, którzy poinformował, że nieznany mężczyzna obserwuje samochodu zaparkowane na niestrzeżonym parkingu przy ul. Opolskiej.
Funkcjonariusze udali się na miejsce, a po dojechaniu zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Mundurowi rozpoczęli pościg i już po chwili podejrzany został zatrzymany.
Okazało się, że chwilę wcześniej dokonał kradzieży katalizatora z pojazdu marki Renault. Policjanci szybko ustalili, że zatrzymany nie działał sam – jego wspólnicy są poszukiwani.
Zatrzymany 28-latek usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.