Dochodzenie odszkodowania nie będzie wówczas łatwe: jeśli mamy na pokładzie kamerę rejestrującą wydarzenia na drodze i uchwyciła ona przebieg incydentu wraz z tablicami rejestracyjnymi pługosolarki, możemy być spokojni. Przydadzą się również świadkowie albo zapis z miejskiego monitoringu. Zarówno jednak eksperci od ubezpieczeń, jak i sami drogowcy zalecają, by na widok pługosolarki na wszelki wypadek trzymać się od niej z daleka, bo lepiej zapobiegać niż leczyć.