1. Akumulator – serce samochodu zimą
Niskie temperatury najbardziej obciążają akumulator. Słabsze ogniwo, które latem jeszcze działało, zimą może odmówić posłuszeństwa. Warto:
sprawdzić stan naładowania w warsztacie lub prostym testerem,
oczyścić klemy i zabezpieczyć je przed korozją,
pamiętać, że akumulatory starsze niż 4–5 lat częściej zawodzą i mogą wymagać wymiany.
2. Płyny eksploatacyjne – odporne na mróz
Płyn chłodniczy: powinien być wymieniany co kilka lat, a jego temperatura krystalizacji musi być dostosowana do warunków zimowych (minimum –25°C).
Płyn do spryskiwaczy: jesienny letni płyn należy zastąpić zimowym, by uniknąć zamarznięcia w zbiorniczku i przewodach.
Oleje i smary: warto sprawdzić poziom oleju silnikowego i upewnić się, że stosowany produkt ma parametry dopasowane do niskich temperatur.
3. Wycieraczki i szyby – dobra widoczność to podstawa
Zalegający szron czy marznący deszcz mogą znacząco ograniczyć widoczność. Dlatego należy:
sprawdzić stan piór wycieraczek – zużyte pozostawiają smugi i szybciej twardnieją na mrozie,
wyposażyć się w skrobaczkę i odmrażacz do szyb,
pamiętać, aby nie włączać wycieraczek przy oblodzonej szybie – może to uszkodzić mechanizm.
4. Opony – odpowiednia przyczepność
Choć w Polsce nie ma jeszcze obowiązku jazdy na oponach zimowych, to dla bezpieczeństwa warto wymienić je, gdy temperatura spada poniżej 7°C. Zimowe mieszanki zachowują elastyczność i zapewniają lepszą przyczepność na mokrej czy oblodzonej nawierzchni.
5. Dodatkowe wyposażenie na zimę
W bagażniku dobrze mieć: skrobaczkę, rękawiczki, koc, latarkę oraz kable rozruchowe. Te drobiazgi potrafią uratować w kryzysowej sytuacji.
Przygotowanie auta na pierwsze przymrozki nie wymaga dużego nakładu czasu ani pieniędzy, ale znacząco wpływa na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Regularny przegląd akumulatora, wymiana płynów, kontrola wycieraczek i odpowiednie opony to podstawowe kroki, które uchronią kierowcę przed nieprzyjemnymi niespodziankami w mroźny poranek.



