Absurdy drogowe zdarzają się wszędzie. Czasami znaki wzajemnie się wykluczają, a kierowcy nie mają wyjścia - czegokolwiek by nie zrobili, będą musieli złamać przepisy. O takiej właśnie sytuacji w Poznaniu doniósł nam jeden z czytelników.
Absurdy drogowe zdarzają się wszędzie. Czasami znaki wzajemnie się wykluczają, a kierowcy nie mają wyjścia - czegokolwiek by nie zrobili, będą musieli złamać przepisy. O takiej właśnie sytuacji w Poznaniu doniósł nam jeden z czytelników.