fot. KPP Złotów
Alkohol i nadmierna prędkość to połączenie, które mogło się skończyć tragicznie. Okazało się jednak, że nieodpowiedzialny kierowca dostał od losu „drugą szansę” i groźnie wyglądający wypadek nie był śmiertelnym.
fot. KP w Czerwonaku
Niektórzy zdecydowanie nie potrafią wyciągać wniosków ze swojego złego zachowania. Policjanci z Czerwonaka pod Poznaniem w ciągu weekendu dwukrotnie zatrzymali tego samego kierowcę, który zdecydował się na prowadzenie pojazdu mimo alkoholu w jego organizmie.
fot. straż miejska
Pijany kierowca sam zatrzymał się przy strażnikach miejskich, a swoim zachowaniem od razu zwrócił na siebie uwagę.
fot. KMP Poznań
Choć większość osób, która wydłużyła sobie weekend wróciła już do pracy, to dla poznańskiej policji akcja związana z długim weekendem jeszcze się nie zakończyła. Od rana sprawdzana jbyła trzeźwość kierowców w powiecie. Wyniki nie zawsze są dobre.
Nie dość, że kierował samochodem będąc pod wpływem alkoholu, to jeszcze przekroczył dozwoloną prędkość o kilkadziesiąt kilometrów na godzinę. Podróż kierowcy została zakończona przez poznańską drogówkę.
Na oczach policjantów złamał przepisy ruchu drogowego, a był to dopiero początek tworzenia listy nieprawidłowości, których się dopuścił. Poznańska policja opublikowała nagranie, na którym widać, jak pijany kierujący ciągnikiem rolniczym łamie przepisy na drodze.
Nie dość, że postanowił prowadzić samochód, choć był pod wpływem alkoholu, to jeszcze wiózł nim dwoje pasażerów, w tym 4-letnie dziecko. Mężczyzna, który doprowadził do zderzenia z innymi pojazdami na Rondzie Śródka odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Czasem pijani kierowcy sami zgłaszają się do policjantów, choć niekoniecznie taki jest ich zamiar. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Złotowie zatrzymali 50-latka, który prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. Mężczyzna sam zatrzymał się przy nieoznakowanym radiowozie i spytał policjantów czy potrzebują pomocy.
Będąc pod wpływem alkoholu prowadził samochód przekraczając dozwoloną prędkość, a gdy policjanci badali jego trzeźwość próbował uciec z miejsca zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna otrzymał za swoje zachowanie surową karę.
Pijany i bez uprawnień - sprawca wczorajszego wypadku na ul. Witosa odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
© 2021 MotoPoznań
Realizacja 
.jpg)
