Po kwalifikacjach, gdy Daniel zajął czwarte miejsce zawodnicy z GRANDys duo nie liczyli nawet na podium w wyścigu. Niestety opony nie pracowały tak, jak życzyłby sobie tego zawodnik, ale cieszy to, że Daniel był najlepszym z Polaków.
W wyścigu klasy Superstock 1000 dziewiąte miejsce zajął Marko Jerman. Andy Meklau po nieudanym starcie był 14, przebijając się z samego końca stawki.
Jacek Grandys, manager Suzuki GRANDys duo: Jestem zadowolony z postawy naszych zawodników w Albacete. Liczyliśmy na podium, ale w tak silnej stawce nasze wyniki nie przynoszą nam wstydu.Daniel jeszcze raz pokazał, że jest najlepszym „Supersportem” w Polsce, Andy i Marko też spisali się dobrze. Teraz przed nami długa zima, ale już rozpoczynamy pracę nad dopięciem naszego programu na sezon 2013. Dziękuję wszystkim sponsorom i kibicom za wsparcie w tym roku, mam nadzieję, że za rok znów będziemy razem.
