Numer 112 – co o nim wiedzą uczniowie?

11 lutego obchodzony jest Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Wielkopolski Urząd Wojewódzki (pod nadzorem wojewody jest centrum operacyjne tegoż numeru w Wielkopolsce) postanowiło wykorzystać okazję i przypomnieć dzieciom, do czego służy ten numer. Dlaczego akurat im?

Numer 112 – co o nim wiedzą uczniowie?

System powiadamiania ratunkowego jest – w teorii – bardzo prosty. Wystarczy zadzwonić pod odpowiedni numer, aby szybko przekazać informację odpowiednim służbom i w rezultacie bez zbędnej zwłoki uzyskać pomoc. Aby uniknąć problemów z pamiętaniem, który z numerów odpowiada poszczególnym służbom, wprowadzono jeden – właśnie 112. Początkowo nie funkcjonował dobrze (telefony odbierali dyspozytorzy straży pożarnej, a na połączenie trzeba było oczekiwać nawet kilka minut), ale obecnie system jest funkcjonalny. Pojawiły się jednak inne problemy – nawał połączeń, które okazują się bezzasadne.

– Mamy problem z fałszywymi połączeniami, których jest ok. 80 proc. spośród wszystkich telefonów do Centrum Powiadamiania Ratunkowego – przyznaje Waldemar Paternoga, zastępca wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Chcemy to zmniejszyć. Wymyśliliśmy, że trzeba dotrzeć do młodych ludzi, do dzieci, szkół, i tam uczyć do czego ten numer służy, żeby nie wykorzystywać go niepotrzebnie.

“Niepotrzebne” telefony zdarzają się najróżniejsze – czasem dzwoniący oczekują po prostu jakiejś informacji, innym razem chcą zamówić… pizzę. Takie połączenia stanowią ok. 30-40 proc. ruchu. Następne nieco ponad 40 proc. to połączenia anulowane – czyli takie, gdzie osoba dzwoniąca nie doczekała do rozmowy z operatorem.

O tym wszystkim dowiedziały się także dzieciaki, które 11 lutego pojawiły się w siedzibie Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Sala Sesyjna stała się miejscem konkursu, w którym wiedza dzieci była nie tylko sprawdzana, ale też uzupełniana. Uczniowie z siedmiu szkół z województwa wielkopolskiego musieli też wykonywać różne zadania.
– To są zadania związane z ratowaniem, informowaniem o zdarzeniach i zapoznaniem się z pracą operatora – wyjaśnia Paternoga.

Uczniowie mogli się dowiedzieć m.in. tego, że nie powinni się bać numeru 112, ponieważ (pomijając przypadki całkowitych oszustw, jak fałszywe informacje o podłożonych bombach) za akcję służb ratowniczych nikt nie będzie dochodził żadnych odszkodowań, nawet jeśli ostatecznie okaże się, że przyjazd karetki pogotowia czy straży pożarnej był niepotrzebny. Na takie sytuacje są przygotowani dyspozytorzy CPR, którzy poprzez odpowiedni wywiad (np. medyczny) mogą decydować o tym, czy wysłać właściwe służby.

Choć Centrum Powiadamiania Ratunkowego działa już 3 lata, to jednak nie wszystko jeszcze działa w pełni sprawnie.
– Czasami zawodzi styk między nami a innymi służbami, ponieważ brakuje nam trochę tej informatyki, tak żeby nasze systemy były spójne z systemami policji, straży pożarnej i pogotowia. Naszym marzeniem jest też to, żebyśmy uruchomili identyfikację pojazdów oraz przyjmowali sms-y od osób, które z jakichś powodów nie mogą wysłać komunikatu głosowego. To jest wyzwanie na 2015 rok – zaznacza Paternoga.

© 2021 MotoPoznań

Realizacja