Na początku sierpnia pisaliśmy o samochodzie, który spłonął na ul. Małachowskiego. Teraz, niespełna kilkanaście dni od tego zdarzenia, na tej samej ulicy doszło do kolejnego pożaru. Tym razem paliły się dwa samochody osobowe.
Płonące auta gasiły dwa zastępy straży pożarnej, na miejsce wezwano także policję. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Poznaniu przy ul. Małachowskiego oraz przy ul. Szamarzewskiego doszło do pożaru kilku aut. Najprawdopodobniej samochody zostały podpalone. Sprawę bada poznańska policja.
