Z pękniętą tarczą hamulcową i pomimo zakazu wjazdu. Kierowca twierdzi, że nie wiedział, że łamie przepisy

Mimo, że prowadzony przez niego pojazd ważył więcej niż 30 ton, wjechał na ulicę, po której nie mogą poruszać się tak ciężkie samochody. Okazało się jednak, że to najmniejszy problem – w naczepie samochodu ciężarowego była pęknięta tarcza hamulcowa, co stwarzało zagrożenie na drodze, szczególnie w zimowych warunkach.

Z pękniętą tarczą hamulcową i pomimo zakazu wjazdu. Kierowca twierdzi, że nie wiedział, że łamie przepisy

Koninscy inspektorzy transportu drogowego zauważyli na ul. Przemysłowej pojazd, który zdecydowanie nie powinien się tam znaleźć. Ulica objęta jest zakazem wjazdu pojazdów powyżej 30 ton, tymczasem samochód ciężarowy wraz z naczepą, ważył więcej.

Inspektorzy zatrzymali kierowcę do kontroli. Kierowca tłumaczył, że nie zauważył znaku zakazu. Przy okazji sprawdzono również pojazd i tu okazało się, że wjechanie na ulicę mimo zakazu nie jest jedynym problemem kierującego.

Jedna z tarczy hamulcowych w kole w naczepie była pęknięta, co stanowiło zagrożenie dla ruchu drogowego. Kierowca przyznał, że nie wiedział, że doszło do pęknięcia.

Z uwagi na uszkodzenie, inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali dalszej jazdy do czasu usunięcia usterki. Kierowca został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 700 złotych. Wobec przewoźnika będzie prowadzone postępowanie administracyjne zagrożone karą w wysokości 2 tysięcy złotych.

© 2021 MotoPoznań

Realizacja