27 kwietnia 2024

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo… bał się konsekwencji

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo… bał się konsekwencji. Tym samym, przysporzył sobie jeszcze więcej problemów, a lista nieprawidłowości jakich się dopuścił jest długa.

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo… bał się konsekwencji

 

Policjanci z poznańskiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli samochód, którego stan techniczny już na pierwszy rzut oka, pozostawiał wiele do życzenia. Kierujący jednak zignorował znaki świetlne i dźwiękowe i zaczął uciekać, dlatego funkcjonariusze rozpoczęli pościg.

Ostatecznie kierujący został zatrzymany, a jak tłumaczył Policji, uciekał, ponieważ „bał się konsekwencji”. Szybko okazało się, dlaczego 20-latek tak bardzo unikał spotkania z policjantami.

Pojazd, którym się poruszał nie był ubezpieczony i nie posiadał dowodu rejestracyjnego. Dokument został zabrany ze względu na zły stan techniczny samochodu, w tym m.on. brak tylnych świateł pozycyjnych, brak zderzaka i nadmiernie zużyty bieżnik opon. Pojazd nie powinien w ogóle znaleźć się na drogach.

Fatalny stan techniczny samochodu nie był jedynym problemem 20-latka. Okazało się, że młody mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Co więcej, był już wcześniej karany za prowadzenie pojazdów bez prawa jazdy.

Kierujący otrzymał zakaz dalszej jazdy. Sprawa zostanie skierowana do sądu, który zadecyduje o dalszym losie 20-latka. Jak przypomina policja, niezatrzymanie pojazdu mimo wezwania do tego przez służby jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

© 2021 MotoPoznań

Realizacja