Na chwilę obecną właściciele prywatnych stacji muszą ratować się zakupami z hurtowni niemieckich czy szwedzkich, ale sytuacja jest dynamiczna i może się zdarzyć, że na stacjach zabraknie paliwa.
W Kaliszu na stacjach ustawiają się kolejki a właściciele firm transportowych wykupują paliwo w masowych ilościach. W Kaliszu dziś po południu tworzą się kolejki na kilkanaście samochodów.
W samym Poznaniu na stacjach widać wzmożony ruch. Od dziś sprzedaż paliwa przez Lotos i PKN Orlen jest reglamentowane, a PKN Orlen praktycznie wstrzymał sprzedaż paliwa właścicielom prywatnych stacji.
Wg właściciela jednej z poznańskich stacji benzynowych Orlen zmniejszył wczoraj złożone zamówienie o 70% mimo 100% przedpłaty za paliwo.
Największy problem może być widoczny na stacjach jutro, gdzie może nie dojechać zamówienie złożone dzisiaj.
Największy problem będą miały hurtownie paliw, firmy transportowe i rolnicy, ale sytuacja zmienia się dynamicznie.
AKTUALIZACJA (17:25):
Otrzymaliśmy odpowiedź na naszą prośbę o komentarz ze strony PKN Orlen:
“Dostawy paliw na wszystkie stacje ORLEN w całej Polsce są realizowane. W związku ze wzmożonym ruchem na stacjach przy granicach, podejmujemy działania, aby w pełni odpowiadać na obecne zapotrzebowanie na paliwa. Wszyscy klienci mają zapewniony dostęp do produktów i usług.
– Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Jesteśmy bezpieczni, bo na przestrzeni ostatnich sześciu lat realizowaliśmy działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca. Jeszcze w 2013 roku rafineria w Płocku przerabiała 98% rosyjskiej ropy. Dzisiaj jej udział w przerobie to mniej niż połowa – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Paliwa w Polsce nie brakuje. Zarówno zapasy ropy, jak i produkcja paliw w Grupie ORLEN są na poziomie wystarczającym dla pokrycia bieżącego zapotrzebowania. Zabezpieczone są również dostawy ropy naftowej do rafinerii Grupy ORLEN w Polsce, Czechach i na Litwie. Zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco, zgodnie z kontraktami długoterminowymi i spotowymi. Realizowana jest także hurtowa sprzedaż paliw. PKN ORLEN obserwuje sytuację na Ukrainie i jest przygotowany na różne scenariusze.”