.jpg)
Uczestnicy podzieleni zostali na dwie grupy i w ramach każdej z nich rozegrano osobne klasyfikacje. Pierwsza grupa to załogi dwuosobowe startujące we własnych samochodach, grupa druga to seniorzy, którzy nie korzystają na co dzień z samochodów lub nie czują się na tyle pewnie za kierownicą, by samodzielnie przejechać trasę rajdu. Dla nich organizatorzy przygotowali 2 busy, w których jechały tzw. załogi jednoosobowe, każdy z seniorów bowiem zdobywał punkty na własny rachunek.
Rywalizacja dla załóg „samochodowych” rozpoczęła się od próby SZ (szybkościowo-zręcznościowej) ustawionej na terenie Toru Poznań. Dla ekip z busów przygotowano próbę prowadzenia samochodu zdalnie sterowanego. Połączenie doświadczenia z umiejętnościami manualnymi pozwoliło wielu seniorom na znakomitą zabawę. Druga część rajdu to przejazd m. in. po miejscach poświęconych walce o niepodległość. Tym razem organizatorzy przygotowali itinerer, który poprowadził zawodników do Dąbrówki, Zakrzewa, Fiałkowa, Jankowic i Lusowa. Na trasie zawodnicy odwiedzili Szlak Pamięci Narodowej w lasach zakrzewsko-palędzkich, zobaczyli też pięknie odrestaurowany pałac w Jankowicach, a w Muzeum Sztuki Inżynierskiej u Zbigniewa Koprasa w Fiałkowie mogli przenieść się w inny świat i przy okazji zapoznać z historią polskiej motoryzacji jednośladowej. Pokonanie prawie 40 km trasy zajmowało dwie godziny, w czasie których należało spisywać punkty kontroli przejazdu oraz odpowiedzi na zadane pytania. Tylko prawidłowe pokonanie trasy pozwalało na znalezienie prawidłowych odpowiedzi.
Po powrocie do bazy rajdu, na wszystkich uczestników czekał ciepły posiłek. Młodzi wolontariusze, którzy od początku zabezpieczali rajd, przygotowali dla zawodników szereg prób zręcznościowych, osobno punktowanych. Odbyły się również przygotowane prelekcje.
Czas oczekiwania na zakończenie oraz wyniki wypełniły: pokaz driftu w wykonaniu Macieja Polodego, pokaz ratownictwa oraz przejazdy safety-carem po nitce toru. Na zakończenie wręczono puchary i nagrody najlepszym załogom w samochodach i zawodnikom, którzy pokonali trasę rajdu busami.
Pucharami nagrodzono też zwycięzców poszczególnych prób zręcznościowych. Z rajdu nikt nie wrócił z pustymi rękoma. Każdy otrzymał specjalnie na tą okazję przygotowany gadżet z logo Automobilklubu Wielkopolski. Dzień 11 listopada to w Poznaniu tradycyjnie dzień rogali świętomarcińskich. Nie zabrakło ich także na rajdzie. Każdy otrzymał je podczas rejestracji w biurze rajdu i spożył kiedy miał ochotę; niektórzy tę przyjemność pozostawili sobie na sam koniec imprezy.
Tekst: Grzegorz Rybak
fot. B. Osmański
Automobilklub Wielkopolski
