Jak przekazała spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie, trwa ostatni już etap prac nawierzchniowych na ul. św. Marcin i al. Niepodległości, dzięki czemu już niedługo do dyspozycji kierowców będzie nowa nawierzchnia na całej długości remontowanych dróg.
W ostatnim czasie układano ostatnią warstwę asfaltu na odcinkach jezdni na ul. św. Marcin i al. Niepodległości. Prace prowadzono na południowej jezdni między mostem Uniwersyteckim a al. Niepodległości. Obecnie nadal prowadzone są na wschodniej nitce al. Niepodległości oraz na ul. św. Marcin od al. Niepodległości do ul. Kościuszki.
W tym tygodniu wykonawca planuje prace na północnej jezdni ul. św. Marcin, czyli w kierunku Ronda Kaponiera, między al. Niepodległości a mostem Uniwersyteckim. Realizowane będą od 2 do 5 sierpnia, pod warunkiem, że pogoda nie pokrzyżuje tych planów. W czasie trwania robót, nie będzie możliwości wjazdu w ul. Wieniawskiego. Nieprzejezdna będzie zachodnia jezdnia al. Niepodległości zarówno od strony pl. Mickiewicza jak i parku Maciejewskiego. Ruch na al. Niepodległości na odcinku objętym pracami będzie odbywał się dwukierunkowo po wschodniej jezdni.
Po wprowadzeniu docelowej organizacji ruchu kierowcy na odcinku od al. Niepodległości do ul. Kościuszki będą korzystali z układu dwujezdniowego, posiadającego po dwa pasy ruchu ogólnego w każdym kierunku. Z myślą o rowerzystach wydzielony będzie dla nich pas ruchu na obu jezdniach.
Od skrzyżowania z ul. Kościuszki w kierunku ul. Gwarnej dostępnych będzie po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Po obu stronach będzie za to można parkować równolegle do jezdni.
Na skrzyżowaniu ul. Św. Marcin i Kościuszki wyznaczone zostaną przejścia dla pieszych na każdym wlocie. To od zachodniej strony zostanie wyniesione w celu zwiększenia bezpieczeństwa.
Powstanie nowe przejście między Akademią Muzyczną i pl. Mickiewicza, które zostanie połączone z ruchem rowerowym. Dla rowerzystów powstanie też nowa, dwukierunkowa ścieżka rowerowa przy Auli Uniwersyteckiej i Collegium Iuridicum.
O tym, że remonty w centrum potrwają nieco dłużej niż zakładano pisaliśmy tutaj.
autorka: A. Karczewska
fot. PIM
