W poniedziałek i piątek w najbliższym tygodniu większość pracowników zakładów Volkswagena w Poznaniu, Swarzędzu, a także częściowo we Wrześni będzie miała narzucone „wolne”. Powodem są efekty powodzi w Słowenii, a dokładniej problemy z dostawą części do produkcji silników.
Jak przekazała rzecznik prasowa VW Patrycja Kasprzyk, słoweński zakład został zalany, przez co podwykonawca nie jest w stanie realizować dostaw.
Na miejsce udała się grupa pracowników z wielkopolskich zakładów, którzy pomogą w ponownym uruchomieniu słoweńskiej fabryki.
To nie pierwszy raz, gdy Volkswagen ogranicza swoje działanie w związku z sytuacją na rynkach zagranicznych. Podobne działania podejmowano m.in. w czasie pandemii, w czasie problemów z dostawą półprzewodników z Azji czy też po wybuchu wojny w Ukrainie.