Dotychczasowe przepisy drogowe zakładały, że jeśli poruszający się rowerem zbliża się do przejazdu rowerowego lub znajduję się na nim, kierowca ma obowiązek zmniejszyć prędkość i zachować szczególną ostrożność. Ministrowie Andrzej Adamczyk i Mariusz Kamiński podpisali zmianę rozporządzenia, która uchyla ten przepis. Miało to miejsce w listopadzie i od tego czasu nie uregulowano sytuacji rowerzystów. W przepisie jest informacja dla zbliżających się do przejazdu rowerowego, ale pominięto tych którzy na przejeździe już się znajdują.
Jednak nie jest to koniec zmian, ponieważ jak podaje portal brd24.pl w resorcie infrastruktury trwają prace nad dopisaniem do ustawy „zakazu wjeżdżania bezpośrednio pod nadjeżdżający samochód”, który będzie ograniczał prawa kierujących jednośladami. Co to będzie oznaczało dla rowerzystów? W przypadku wypadków, wina za jego spowodowanie będzie w łatwy sposób zrzucana na rowerzystę za „wtargnięcie” na przejazd rowerowy.
Nie ulega wątpliwości, że zmiany prawa drogowego nie powinny być wprowadzane po cichu, w tajemnicy przed użytkownikami. Taka niewiedza może doprowadzić do licznych niebezpiecznych sytuacji na drodze.