13 maja 2024

Driftując wszedł w zakręt, za którym spotkał… patrol policji

„Kiedy spotkamy się na zakręcie, co z nami będzie?” – słowa piosenki Sylwii Grzeszczak mógł zaśpiewać 20-letni kierowca, który podczas wykonywania niebezpiecznego manewru spotkał na swej drodze policyjny patrol. Młody kierowca driftując nie wiedział, że jego „popis” zarejestruje kamera w radiowozie policjantów znajdujących się tuż za rogiem.

Driftując wszedł w zakręt, za którym spotkał… patrol policji fot. KMP Poznań

 

Celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg, czyli tzw. driftowanie, jest uznawane za niebezpieczny manewr, który zagraża bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego. NIestety, niektórzy uznają, że to manewr gody popisu, który zaimponuje innym.

Jednym z takich kierowców okazał się 20-letni kierujący jadący ul. Gospodarską. Zbliżając się do skrzyżowania wykonał drift, którym stworzył zagrożenie w ruchu drogowym.

Młody kierowca nie wiedział jednak, że jego popis zauważyli policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP Poznań, a całość nagrała kamera znajdująca się w radiowozie.

Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Wówczas okazało się, że samochód nie jest w pełni wyposażony i… nie posiada świateł stopu.

Młody kierowca zakończył spotkanie z policjantami dwoma mandatami w wysokości 2 tysięcy złotych, a także 10 punktami karnymi. Funkcjonariusze zatrzymali też dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali dalszej jazdy.

autorka: A. Karczewska

© 2021 MotoPoznań

Realizacja