Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 14 października, w godzinach wieczornych na ul. Strumykowej w Czempiniu. Policjanci zauważyli tam rowerzystę poruszającego się chodnikiem. Co więcej, jego jednoślad nie posiadał oświetlenia, dlatego mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli.
Młody mężczyzna widząc jednak sygnały do zatrzymania się, zignorował je i gwałtownie przyspieszył chcąc uciec przed radiowozem.
Policjanci podjęli pościg włączając sygnały zarówno świetlne jak i dźwiękowe, nakazując rowerzyście zatrzymanie się. Ten jednak wjechał w ul. Kolejową, chcąc uniknąć zatrzymania. Nie wiedział jednak, że natrafi tam na patrol ruchu drogowego, ale nawet widok drugiego radiowozu nie nakłonił go do rezygnacji z ucieczki. Nastolatek wjechał w ul. Długą, jednak tam stracił panowanie nad jednośladem i uszkodził dwa zaparkowane samochody i przewrócił się. Próbował jeszcze pieszej ucieczki, ale policjanci szybko go zatrzymali.
Okazało się, że uciekającym jest 18-letni mieszkaniem Czempinia. Badanie wykazało, że miał ok. 0,4 promila alkoholu w organizmie, ale jazda pod wpływem, jazda po chodniku i brak odpowiedniego wyposażenia roweru nie były jedynymi powodami, dla których chciał uniknąć spotkania z policjantami.
Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli u niego woreczek strunowy z suszem roślinnym. Badanie wykazało, że to marihuana.
Mężczyzna został zatrzymany i przetransportowany do komendy w Kościanie.
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego 18-latkowi przedstawiono siedem zarzutów: posiadanie narkotyków, które kwalifikowane jest jako przestępstwo, a także za liczne wykroczenia drogowe – kierowanie rowerem w stanie po użyciu alkoholu, jazdę po chodniku bez wymaganego oświetlenia po zmroku, niestosowanie się do znaków zakazu wjazdu, kilkukrotne niezastosowanie się do sygnałów do zatrzymania oraz uszkodzenie pojazdów.
