Polska obserwuje znaczący wzrost liczby zarejestrowanych samochodów elektrycznych, z prawie 57 tysiącami pojazdów na koniec 2023 roku. Jednak tempo rozwoju infrastruktury ładowania pozostaje niewystarczające, co podkreśla potrzebę przyspieszenia inwestycji w ten sektor. Mimo to, wizja przyszłości jest optymistyczna. Eksperci przewidują znaczące rozbudowanie infrastruktury ładowania do 2035 roku, z łatwiejszym dostępem i większymi możliwościami płatności.
Nowe przepisy UE, które wejdą w życie w kwietniu 2024 roku, mają na celu przyspieszenie rozbudowy stacji szybkiego ładowania. Polska, podobnie jak inne kraje UE, będzie musiała dostosować się do wymagań, co oznacza doprowadzenie wysokiej mocy przyłączeniowej do lokalizacji często położonych z dala od obszarów zurbanizowanych.
Z raportów wynika, że rozwój infrastruktury ładowania w Polsce przebiega wolniej niż oczekiwano, co jest częściowo wynikiem braku wystarczającego wsparcia finansowego i legislacyjnego. Programy wsparcia, jak dotychczas, nie spełniają oczekiwań, co zmusza niektóre podmioty do wstrzymania inwestycji.
Technologie napędzające rozwój elektromobilności, takie jak magazyny energii V2G czy indukcyjne ładowanie, obiecują przyszłe ułatwienia. Jednak bez zdecydowanych działań rządowych, zarówno w zakresie wsparcia finansowego, jak i ułatwień legislacyjnych, tempo rozbudowy infrastruktury ładowania może pozostać niewystarczające.
W kontekście długoterminowym, rozwój infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych jest kluczowy dla osiągnięcia celów związanych z redukcją emisji i promowaniem zrównoważonej mobilności. Aby to osiągnąć, potrzebne są zarówno zdecydowane działania na poziomie krajowym, jak i skuteczne wykorzystanie dostępnych środków unijnych.