Rejon ul. Radojewo i Jaśkowiaka: Rano kierowcy utknęli w gigantycznym korku, więc zrezygnowano z części zmian w ruchu

Po porannych „drogowym horrorze”, jaki powstał na północy Poznania, gdzie rozpoczęły się prace związane z pierwszym etapem budowy nowego układu komunikacyjnego w rejonie ul. Radojewo i Jaśkowiaka, podjęto decyzję o zmianie formy organizacji ruchu.

Rejon ul. Radojewo i Jaśkowiaka: Rano kierowcy utknęli w gigantycznym korku, więc zrezygnowano z części zmian w ruchu fot. archiwum redakcji

 

W czwartek rano wprowadzono zapowiadane zmiany w organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Jaśkowiaka i Radojewo. To m.in. ruch wahadłowy sterowany tymczasową sygnalizacją świetlną. Szybko okazało się, że spowodowało to ogromne utrudnienia, a kierowcy utknęli w gigantycznym korku.

Po obserwacji sytuacji, podjęto decyzję o wprowadzeniu kolejnych zmian. By upłynnić ruch zdecydowano o likwidacji ruchu wahadłowego. Zamiast tego wprowadzone zostanie zwężenie jezdni. Zmiany zastosowano już na miejscu i niemal od razu okazało się, że przyniosło to spodziewany skutek – korki zaczęły się rozładowywać.

Prace będą odbywać się pod ruchem w obydwu kierunkach. Konieczne jest jednak wprowadzenie zwężeń z uwagi na charakter wykonywanych prac – budowę chodnika, zjazdów do posesji i układanie nowych krawężników.

Wykonawca zapewnia, że będzie dostosowywał zakres prac do sytuacji na drodze. Większość kluczowych robót zaplanowanych jest na okres wakacyjny, gdy ruch w okolicy będzie mniejszy.

© 2021 MotoPoznań

Realizacja